Ustrzyki Dolne, będące siedzibą Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego, stały się posiadaczem nowej karetki. Ten nowoczesny pojazd z napędem na wszystkie koła stanowi znakomite uzupełnienie lokalnej floty pojazdów ratowniczych.
Święty Mikołaj może i nieco się spóźnił ze swoją dostawą, ale to była niewątpliwie wartość oczekiwania. Nowo nabyta karetka jest prawdziwym bieszczadzkim prezentem mikołajkowym zarówno dla profesjonalnych ratowników, jak i mieszkańców oraz turystów odwiedzających ten malowniczy region.
„To nasz wymarzony podarunek! Dzięki temu pojazdowi, będziemy mogli dotrzeć do osób potrzebujących pomocy szybciej, bezpieczniej i na większą odległość – a to ma kluczowe znaczenie w walce z czasem,” – takie emocje wywołał ten nowy pojazd ratunkowy wśród pracowników Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego, którymi podzielili się na platformach mediów społecznościowych.
Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe, które ma na swoim koncie już 5 lat działalności, działa w jednym z najtrudniejszych terenów Podkarpacia. Jego obszar działania obejmuje cztery powiaty: brzozowski, sanocki, leski i bieszczadzki.
Nowo nabyta karetka to model Volkswagen Crafter z napędem na wszystkie koła. To bardzo cenne udogodnienie, szczególnie w kontekście trudnych warunków terenowych Bieszczadów.
„Podczas zimowej pory roku, ten pojazd radzi sobie znacznie lepiej niż pojazdy z napędem na jedną oś,” – podkreśla Piotr Hołubowski, koordynator Zespołu Ratownictwa Medycznego w Ustrzykach Dolnych.