Choć kalendarz pokazuje, że jesteśmy już daleko od środku zimy, w Bieszczadach nadal panują surowe warunki atmosferyczne przypominające ten okres roku. Bieszczadzki Park Narodowy podaje, że na obszarze gór trudności na szlakach turystycznych są znaczące. Z wyjątkiem dwóch odcinków, większość tras jest możliwa do przebycia, jednak stopień trudności rośnie z wysokością, podobnie jak grubość pokrywy śnieżnej.
Zwraca się również uwagę, że turyści mogą napotkać na swojej drodze nachylone gałęzie pokryte lodem. Aby uniknąć niebezpiecznych sytuacji, park apeluje o ostrożność oraz omijanie miejsc potencjalnie ryzykownych. Instytucja rekomenduje też odpowiednie przygotowanie – warto zaopatrzyć się w kijki oraz raczki, które znacznie ułatwią poruszanie się po śliskich i oblodzonych szlakach powyżej górnej granicy lasu.
Pracownicy Bieszczadzkiego Parku Narodowego udzielają także ważnych rad dotyczących planowania wycieczki. Zalecają, aby zaczynać wędrówkę jak najwcześniej, tak aby zdążyć wrócić przed zapadnięciem zmroku. Nie powinno się też podejmować samotnych wypraw – to zasada bezpieczeństwa, która niezmiennie jest aktualna. Istotne jest również poinformowanie kogoś o planowanej trasie oraz godzinie przewidywanego powrotu. Podkreślają również znaczenie pobrania aplikacji „Ratunek”, która umożliwia służbom ratowniczym precyzyjne ustalenie lokalizacji osoby potrzebującej pomocy.
Na koniec, niezwykle istotne jest sprawdzenie prognozy pogody tuż przed wyjściem w góry. W Bieszczadach warunki atmosferyczne mogą się dynamicznie zmieniać, dlatego zawsze warto być na bieżąco z najnowszymi informacjami meteorologicznymi.